Nieoczywiste jesienne dynie ... inspiracje.

   W kalendarzu październik, a nawet już połowa minęła. Nie wiem, kiedy mi końcówka lata uciekła a tu już jesień w pełni. A kiedy robi się chłodniej, więcej pochmurnych i deszczowych dni, do tego szeleszczące liście pod nogami, to czas na jakieś zmiany, choćby małe, ale zmiany. 

Hej, 

jesień nastała i z pewnością po głowie chodzą już Tobie adekwatne do pory, domowe dekoracje. Myślę, że wiele kobiet tak ma, mam i ja. 

Kiedy zmieniają się pory roku, zbliżają się jakieś okazje, to zaczynam myśleć o dekoracji domu, nawet na moje prace czas ma wpływ.  Mogą to być drobiazgi, ale nawiązujące do okazji. W tym roku wszystko jakoś mi nie wychodzi na czas. 

   Dziś chciałam Wam pokazać, co ostatnio stworzyłam. Projekt jest w 100% przetworzony, z tego co miałam w domu, wszystkie materiały dostały drugie życie, ok, oprócz nici. Nie do końca wpasowują się w jesienną kolorystykę, ale są urocze, takie nieoczywiste i pasują do wnętrza.

Nieoczywiste jesienne dynie. Te, które dziś prezentuję, zrobione zostały z koszul (jedna już nienoszona a druga w kwiaty, kupiona kiedyś w second hand, ze względu na wzór i kolory), za wypełnienie posłużyło wnętrze starych pluszaków (ale może być tak samo wypełnienie starych poduszek, skrawki tkanin czy po prostu wata). Zawsze szukam rozwiązań, aby nie musieć niczego kupować. Już powoli się denerwuję, jak zaczną mi się kończyć moje zbiory.








Daj znać w komentarzu, jakie są Twoje ulubione dodatki i akcenty dekoracyjne w domu?


ściskam

Kasia

Komentarze