czyli dziś mała szyciowa inspiracja w parze z ochroną środowiska .
recycle reduce reuse
W domu zawsze znajdzie się jakaś tkanina, którą już mamy przygotowaną do wyrzucenia ale jakoś tak się składa, że leży i czeka na nie wiadomo co. Ponieważ bardzo lubię szyć i choć mam ogromny problem aby się do tego zabrać tak pełną parą, wiele takich tkanin, ciuchów itp. odkładam .... i czekają.
W sklepach mamy wszystkiego istny bezmiar, cokolwiek człowiek sobie nie wymyśli może kupić, jednocześnie z drugiej strony coraz głośniej o kwestiach związanych z środowiskiem. Wszystko sprowadza się do idei którą popieram całym sercem i wdrażam w swoje życie gdzie tylko mogę i jak tylko umiem.
Pokażę wam dziś moje re poszewki i wałki. Bardzo lubię wpadać na pomysły przerabiania starego na coś nowego.
przerabiaj ogranicz użyj ponownie
Pokażę wam dziś moje re poszewki i wałki. Bardzo lubię wpadać na pomysły przerabiania starego na coś nowego.
Ostatnio kilka z nich doczekało się nowego życia.
Kiedyś na jednym z wnętrzarskich zdjęć zauroczył mnie duży wałek i nawet zaczęłam poszukiwania. Niedawno sama sobie taki wyczarowałam. W ruch poszła zasłona, fajny mocny gruby len idealnie się nadał na poszewką wałka. Wnętrze wałka też jest z odzysku. Przerobiłam dwie już nienadające się do spania poduszki z IKEA (50x60cm), zszyłam na dłuższym boku a następnie zwinęłam w rulon który ręcznie zszyłam aby się nie rozpadł i miał kształt wałka.
Biały powstał z resztki lnianego obrusu, jest szyty na prawej stronie, ściągany troczkami z resztki firanki, nawiązuje do mojego ukochanego shabby styl. Wnętrze tego wałka to niemowlęca poduszka z IKEA ( LEN poduszka), jest bardzo plastyczna i wystarczyło ją wcisnąć w poszewkę i gotowe.
Szary wałek z napisami to nic innego jak już za mała bluza mojej córki. Bardzo podobał mi się napis Just go with the flow i bardzo chciałam go gdzieś wykorzystać, tak powstał prosty ściągany gumą na obu końcach szary wałek (to jedyny wałek z oryginalnym wkładem).
Kiedyś na jednym z wnętrzarskich zdjęć zauroczył mnie duży wałek i nawet zaczęłam poszukiwania. Niedawno sama sobie taki wyczarowałam. W ruch poszła zasłona, fajny mocny gruby len idealnie się nadał na poszewką wałka. Wnętrze wałka też jest z odzysku. Przerobiłam dwie już nienadające się do spania poduszki z IKEA (50x60cm), zszyłam na dłuższym boku a następnie zwinęłam w rulon który ręcznie zszyłam aby się nie rozpadł i miał kształt wałka.
Biały powstał z resztki lnianego obrusu, jest szyty na prawej stronie, ściągany troczkami z resztki firanki, nawiązuje do mojego ukochanego shabby styl. Wnętrze tego wałka to niemowlęca poduszka z IKEA ( LEN poduszka), jest bardzo plastyczna i wystarczyło ją wcisnąć w poszewkę i gotowe.
Jeśli mamy chwilę czasu, możliwości i chęci to naprawdę nie trzeba wydawać na nowe a można stworzyć coś swojego i oryginalnego. Zaoszczędzimy, zrobimy coś dobrego dla środowiska i jeszcze na koniec będziemy mieć z tego wielką satysfakcję.
Każde, nawet drobne działanie w celu ochrony środowiska ma wielki sens !!!
A Wy macie jakieś swoje pomysły na ponowne wykorzystywanie tkanin ??? Chętnie posłucham.
do następnego razu
ściskam
Kasia
Komentarze
Prześlij komentarz