Witajcie,
stonowane, przytulne kolory uspokajają wnętrze. Jasne, ujednolicone kolory sprawiają wizualny ład. Moja ewolucja trwa, na przestrzeni lat wiele razy eksperymentowałam. Kilka razy poczyniłam większe zmiany w kolorach ale to były krótkotrwałe romanse.
Cały czas działam i kombinuję co i jak jeszcze zmienić, a zostało mi tego trochę. Marzą mi się wszystkie białe meble i biała podłoga. Nie mogę tak po prostu iść i kupić wszystkich mebli i dodatków jakie mi się marzą ale to co mam stopniowo w miarę możliwości przerabiam. Mimo wciąż pojawiających się chwilowych zachcianek staram się wybierać tak, aby moje wnętrze miało stonowane kolory. Uwielbiam biel jednak wszystko białe może przerażać i sprawiać że wnętrze będzie sterylne, dlatego łączę biel z beżami, szarościami, brązem, łączę różne rodzaje tkanin i różne odcienie bieli. Kolor w moim wnętrzu wraca i wiąże się z okazją, porą roku, zimą lubię dodać coś czerwonego, wiosną często wkraczają akcenty pastelowe i wzory w kwiaty, latem lubię granat a jesienią beże i szarości.
stonowane, przytulne kolory uspokajają wnętrze. Jasne, ujednolicone kolory sprawiają wizualny ład. Moja ewolucja trwa, na przestrzeni lat wiele razy eksperymentowałam. Kilka razy poczyniłam większe zmiany w kolorach ale to były krótkotrwałe romanse.
Cały czas działam i kombinuję co i jak jeszcze zmienić, a zostało mi tego trochę. Marzą mi się wszystkie białe meble i biała podłoga. Nie mogę tak po prostu iść i kupić wszystkich mebli i dodatków jakie mi się marzą ale to co mam stopniowo w miarę możliwości przerabiam. Mimo wciąż pojawiających się chwilowych zachcianek staram się wybierać tak, aby moje wnętrze miało stonowane kolory. Uwielbiam biel jednak wszystko białe może przerażać i sprawiać że wnętrze będzie sterylne, dlatego łączę biel z beżami, szarościami, brązem, łączę różne rodzaje tkanin i różne odcienie bieli. Kolor w moim wnętrzu wraca i wiąże się z okazją, porą roku, zimą lubię dodać coś czerwonego, wiosną często wkraczają akcenty pastelowe i wzory w kwiaty, latem lubię granat a jesienią beże i szarości.
a Wy jakie wnętrza najbardziej lubicie? Przerabiacie coś samodzielnie?
Z pewnością jeszcze będę wracać do tematu bieli we wnętrzu.
ściskam
Kasia
Komentarze
Prześlij komentarz